Czasami w karierze recenzenta zdarza się taka sytuacja, że jakiś tytuł okazuje się o wiele bardziej rozbudowany, niż wydawało się to na pierwszy rzut oka. Coś takiego właśnie mi się przytra ło, ponieważ miesiąc temu, recenzując Pandemię: Lekarstwo, szumnie zapowiedziałem, że w tym numerze przedstawię wam wnioski i wrażenia płynące z Pandemii Legacy... Przedstawiam jeden – jest to gra, która wymaga potężnego ogrania i nie ma mowy, aby nie dokończyć całego sezonu przed napisaniem o niej czegokolwiek. Byłoby to bowiem nieuczciwe wobec tego tytułu.
O Legacy poczytacie zatem za miesiąc, a w tym numerze przeczytacie dwie recenzje Żucha traktujące o nowościach z Essen. Dodatkowo od tego numeru rozpoczynamy nowy kącik – Kącik początkującego gracza – w którym będziemy pisać o grach prostych i przyjemnych, od których można rozpocząć swoją przygodę z grami planszowymi. Na pierwszy ogień idzie Boost!.
A co z dwoma kącikami karcianymi Veto i Doomtown: Reloaded? Ten pierwszy zniknął z naszym łam na dobre, ponieważ jako redakcja nie chcemy być utożsamiani w jakikolwiek sposób z zawirowaniami, które miały ostatnio miejsce wokół tego tytułu. Życzymy Veto jak najlepiej, ale nie zamierzamy o nim dłużej pisać. Co do drugiego kącika, będzie on miał raczej charakter nieregularny, więc jeśli jesteście fanami DT:R, to sprawdzajcie co miesiąc, czy czegoś dla was nie przygotowaliśmy.
ZastanawiamysięzresztąnadstworzeniemogólnegoKącikakolekcjonerskichgierkarcianych,wktórympisalibyśmy o różnych tytułach obecnych na rynku i nie tylko. Co sądzicie o takim pomyśle? Piszcie do nas.
Do zobaczenia za miesiąc!